Norweski finansista Sverre Rørvik Nilsen wspomina aferę Enronu, prezentując „Kodeks etyki” korporacji, wydany na miesiąc przed początkiem afery. W swoim tekście Nilsen cytuje fragmenty kodeksu, który w sposób oczywisty były łamane przez autorów. „Chcemy być dumni z Enronu i wiedzieć, że cieszy się renomą z racji swej uczciwości i rzetelności” pisał Kenneth Lay jeden z głównych reżyserów przekrętu w wyniku którego pracownicy Enronu stracili swe oszczędności. Sam Kenneth Lay zdążył pozbyć się akcji firmy zarabiając wiele milionów dolarów. Jego nieetyczne działania były też sprzeczne z prawem (zmarł na serce przed uprawomocnieniem się wyroku).

 

Korporacja w swym działaniu jest podobna do prymitywnego materializmu. Znane nam ścisłe teorie naukowe pozwalają opisać świat na tyle precyzyjnie, że materialiści mają wrażenie kompletności opisu. Tymczasem to co najcenniejsze umyka opisowi. Podobnie dzieje się z ideami takimi jak uczciwość i humanizm po przełożeniu na język korporacji.