Publicysta portalu biztok.pl uważa, że zablokowanie ekspansji tanich linii lotniczych stanie na przeszkodzie podpisaniu układu o wolnym handlu między USA i UE. Czy ktoś poza nim jeszcze uważa, że w tym układzie chodzi naprawdę o wajmene otwarcie rynków?

UE ma wielką wprawę w wymyślaniu przyczyn i przepisów, blokujących konkurencję. I to kno how Amerykanom też nie jest obce. Po podpisaniu układu nic się pod tym względem nie zmieni, tylko eksploduje ilość idiotyzmów, takich ja pretekst dla zatrzymania tanich linii lotniczych:

Izba Reprezentantów USA zaproponowała wprowadzenie poprawki w porozumieniu o otwartym niebie. Jednocześnie zablokowała wydanie pozwolenia dla linii Norwegian. Uznano, że operator lotniczy "nie jest w stanie zagwarantować poziomu bezpieczeństwa lotów wymaganego na rynku USA. Jak podaje WSJ to znacznie ogranicza plan ekspansji linii. […] Przeciwko zezwoleniu na loty do Stanów Zjednoczonych dla Norwegian Air International protestują związki zawodowe oraz konkurenci.