Jak informuje PAP, rada dyrektorów Banku Rosji uznała, iż we wrześniu i październiku zasadniczo zmieniły się warunki, w jakich funkcjonuje gospodarka Rosji - znacznie spadły ceny ropy naftowej, a jednocześnie zaostrzono sankcje, nałożone przez inne kraje na szereg dużych rosyjskich przedsiębiorstw. "W tych warunkach postępowało osłabienie rubla, co wraz z wprowadzonymi w sierpniu ograniczeniami importu różnych towarów żywnościowych spowodowało dalsze przyspieszenie wzrostu cen detalicznych" - głosi komunikat.

 

Od połowy bieżącego roku kurs rubla wobec dolara spadł ponad 20 proc. Piątkowa podwyżka stopy podstawowej tylko na krótko odwróciła ten trend.

 

Stąd decyzje banku centralnego Rosji. W piątek zdecydował się się on podnieść stopy procentowe do rekordowych poziomów. Stopa referencyjna wzrosła z 8 do 9,5 procent. Ekonomiści spodziewali się, że podwyżka wyniesie tylko 0,5 pkt proc.

 

Rosyjska gospodarka ugina się pod ciężarem spadających cen ropy naftowej, zachodnich sankcji, słabego rubla i szybującej inflacji, która sięga dziś 8,4 proc. Z prognoz banku centralnego wynika, że inflacja nie spadnie poniżej poziomu 8 proc. do końca pierwszego kwartału 2015 roku. Dwa najbliższe kwartały będą dla Rosji czasem zerowego wzrostu gospodarczego.

 

Z punktu widzenia państwa, dla którego ryzyka geopolityczne mają ogromne znaczenie, zakupy złota mają sens” – mówi Brian Lucey, profesor z Trinity College Dublin i były ekonomista banku centralnego w Irlandii. „Biorąc pod uwagę niższe ceny złota, Rosja widzi teraz okazję do zwiększania ich rezerw”.

 

 

Komentator Bloomberga uuważa, że to część długofalowej strategii dywersyfikacji rezerw walutowych (odchodzenie od dolara i euro, na rzecz złota). Rosyjski rt.com pisze wprost, że ta strategia ma związek z sankcjami. W reakcji na zachodnie sankcje, rosyjski Bank Centralny odchodzi od euro i dolara – na rzecz złota. Gdy sytuacja geopolityczna związana z Ukrainą się pogarsza, Rosja zmierza do ochrony przed ryzykiem walutowym związanym z euro i dolarem. W szczególności zastępując amerykańskie obligacje skarbowe złotem. Innym sposobem odejścia od dolara jest zwiększanie swapów walutowych w wymianie z Chinami i Japonią.