Według ideologów GLOBCIO wzrost temperatur ma być bardzo dynamiczny i przynieść gospodarkom szkody rzędu 5-20%. Oba te stwierdzenia okazują się nieprawdziwe. Pisze o tym Bjorn Lomborg, omawiając raporty IPCC w artykule „Globalne ocieplenie postawione na głowie” (z tego artykułu pochodzi grafika (C) Paul Lachine/NewsArt.com):

Pierwszy raport IPCC udowodnił nam […], że globalne ocieplenie drastycznie spowolniło, a wręcz wyhamowało w ciągu ostatnich 15 lat. Niemal wszystkie modele klimatyczne przewidują zbyt wysokie temperatury, co oznacza, że prawdziwy problem z tym zjawiskiem jest przesadzony. Niemcy i inne rządy wezwały, by wykreślić wzmiankę o spowolnieniu ocieplenia.

Drugie wydanie raportu IPCC pokazało, że wzrost temperatury, jakiego spodziewamy się około 2055-2080 r., będzie stanowił koszt netto rzędu 0,2-2 proc. PKB – czyli odpowiednik niespełna rocznej recesji. A zatem IPCC wyraźnie stwierdza, że globalne ocieplenie to problem, ale jego koszt będzie znacznie niższy niż koszt dwóch wojen światowych z XX wieku czy Wielkiego Kryzysu.
I trudno się dziwić, że politycy znów próbowali wykreślić to ustalenie. Brytyjscy oficjele uznali, że te szacunki – kontrolowane w gronie naukowców – „są całkowicie bezużyteczne”, i wraz z przedstawicielami Belgii, Norwegii, Japonii i USA chcieli przeredagować lub wyrzucić ten fragment. Jeden z naukowców spekulował, że rządy zapewne czuły się „nieco zakłopotane”, iż ONZ podważy ich dotychczasowe przesadzone apele.

Trzecia edycja raportu IPCC dowodzi, że zdecydowana polityka klimatyczna byłaby znacznie droższa, niż twierdzili politycy – kosztowałaby ponad 4 proc. PKB w 2030 r., 6 proc. w 2050 r. i 11 proc. w 2100 r. A realne koszty byłyby zapewne znacznie wyższe, bo te liczby odnoszą się do inteligentnych posunięć, wprowadzanych od razu, dzięki głównym technologiom dostępnym magicznie już teraz.

I raz jeszcze politycy próbowali wykreślić lub zmienić wzmianki o owych kosztach. Przedstawiciele Wielkiej Brytanii wyjaśnili, że chcieli wyciąć te szacunki kosztów, bo „wzmocniłyby one tych, którzy powątpiewają w konieczność działania
.

W bieżącym roku ma się ukazać Piąty Raport IPCC. Jednym z wniosków, o jakich pisała prasa jest całkowita nieadekwatność używanych modeli prognostycznych.