1. Polska jako państwo prawa

Konieczna jest nowelizacja Konstytucji, tak aby nie sprawiało problemów stosowanie art. 8, który w punkcie 2 mówi: „Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej”. Obecnie wiele przepisów Konstytucji jest niejasnych i w praktyce stosuje się interpretacje Trybunału Konstytucyjnego. Te zaś bywają często jedynie wyrazem poglądów członków TK. W ten sposób TK przejmuje rolę władzy ustawodawczej łamiąc zasadę trójpodziału władzy (art.10).

Potrzebne jest:

1. Przejrzenie wyroków Trybunału Konstytucyjnego i sformułowaniu ich treści w formie poprawek do Konstytucji. Nie możemy przy tym działać automatycznie. Wiele wyroków jest na tyle kontrowersyjnych, że nowelizacja będzie okazją, aby się ich pozbyć. Szczególnie bolesne są wymysły TK mające charakter zmian ustrojowych (zob. dalej uwagi na temat ustroju gospodarczego).

2. Aby nie dopuścić do recydywy, TK w przyszłości musiałby zajmować się przede wszystkim dbałością i spójność logiczną prawa. Jeśli coś jest niejasnego – ciężar wyjaśnienia musi spoczywać na parlamencie.

Dlatego z TK należy usunąć prawników i utworzyć go z osób potrafiących logicznie myśleć i ściśle formułować sądy (matematyków i logików).

3. Należy podjąć prace nad automatyzacją prawa gospodarczego (w postaci komputerowego systemu eksperckiego). Taka automatyzacja jest bardzo dobrym sposobem na uproszczenie przepisów i jednoznaczne ich sformułowanie. To się powinno wiązać oczywiście z uproszczeniem podatków i anulowaniem setek tysięcy „interpretacji podatkowych”.

 

2. Ustrój gospodarczy

Polski ustrój gospodarczy opisuje artykuł 20 Konstytucji:

Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.

Polska przyjęła także „Trakt ustanawiający konstytucję dla Europy”, którego artykuł 1-3 głosi:

Unia działa na rzecz trwałego rozwoju Europy, którego podstawą jest zrównoważony wzrost gospodarczy oraz stabilność cen, społeczna gospodarka rynkowa o wysokiej konkurencyjności, zmierzająca do pełnego zatrudnienia i postępu społecznego oraz wysoki poziom ochrony i poprawy jakości środowiska naturalnego”.

Unia wspiera postęp naukowo-techniczny. Zwalcza wyłączenie społeczne i dyskryminację oraz wspiera sprawiedliwość i ochronę socjalną, równość kobiet i mężczyzn, solidarność między pokoleniami i ochronę praw dziecka

Trybunał Konstytucyjny dokonał swojej wykładni tego prawa (TK K 17/00):

"art. 20 wskazuje jednocześnie na trzy podstawy społecznej gospodarki rynkowej. Po pierwsze, jest to wolność działalności gospodarczej; po drugie, jest to własność prywatna, którą rozumieć należy jako wszelką własność należącą do podmiotów autonomicznych wobec państwa i sektora jego własności gospodarczej; po trzecie, są to solidarność, dialog i współpraca partnerów społecznych".

Swoim zwyczajem TK nie poprzestał na wyjaśnieniu „co autor miał na myśli”, ale napisał też co z tego wynika – jawnie wchodząc w rolę ustawodawcy: "Od strony normatywnej sformułowanie to oznacza zobowiązanie państwa do podejmowania działań łagodzących społeczne skutki funkcjonowania praw rynku". Podano też cel, dla którego podejmowane są te "działania łagodzące": "W koncepcji tej ustrój gospodarczy ma się opierać na powiązaniu dwóch podstawowych idei: gospodarki rynkowej i państwa socjalnego".

Istnieją dwie różne interpretacje pojęcia „społeczna gospodarka rynkowa” (pomijając idiotyczne zapewnienia Balcerowicza, że to pojęcie wprowadzono wyłącznie po to, by mydlić ludziom oczy):

1. Zaspokojenie potrzeb społeczeństwa jest głównym celem gospodarki rozwijającej się w warunkach maksymalnej wolności (koncepcja ordoliberałów).

2. Państwo opodatkowuje liberalną gospodarkę, aby mieć środki dla wsparcia obywateli oraz niwelowania niepożądanych efektów działania wolnej gospodarki (koncepcje liberalno-lewicowe i monetarystyczne).

Koncepcja 2 została Polsce narzucona przez okrągłostołowe „elity”. Ta koncepcja jednak bankrutuje na całym świecie i pojawiają się liczne prace pokazujące jej nieefektywność. Dlatego należy ją odrzucić, zapisując w Konstytucji jednoznaczne określenie fundamentów polityki gospodarczej. Na przykład takich:

Społeczna gospodarka rynkowa opiera się na zasadach:

1. Państwo jest odpowiedzialne za takie kształtowanie ładu gospodarczego, który:

a) daje wszystkim uczestnikom rynku równe szanse (brak dyskryminacji, stabilny i prosty system prawny);

b) daje możliwość bogacenia się poprzez udział w efektach rozwoju, a nie wyzysku słabszych przez silniejszych; przez wyzysk rozumie się przy tym na przykład lichwę lub wynagrodzenia pracowników nie pozwalające im na zaspokojenie podstawowych potrzeb swoich i rodziny

c) przeciwdziałanie tworzeniu monopoli i „prywatnych podatków” (opłat nakładane przez prywatne podmioty, które nie są kształtowane w warunkach wolnej konkurencji i są trudne do uniknięcia)

2. Państwo promuje i wspiera takie działania gospodarcze, które:

a) sprzyjają  rozwojowi społeczeństwa i zaspokajaniu potrzeb obywateli;

b) przeciwdziałają dyskryminacji zajęć, które nie są moneteryzowane (jak na przykład opieka matki nad dziećmi)

3. Państwo kieruje się zasadą pomocniczości poprzez:

a) pomoc w powrocie do aktywności i przejęciu samodzielnej odpowiedzialności za siebie i rodzinę osobom, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji ;

b) niwelowanie nierówności dochodowych i majątkowych poprzez system podatkowy;

c) zapewnienie godnego życia (takiego, które nie urąga ze względów ekonomicznych godności człowieka) wszystkim obywatelom oraz dążenie do wprowadzenia minimalnego dochodu gwarantowanego;

2.1. Systemy finansowe i rozliczeniowe

Należy pilnie doprowadzić do oddzielenia rozliczeniowej funkcji pieniądza od bankowych spekulacji. Można to uczynić poprzez rozwój alternatywnych (pozabankowych) systemów rozliczeń oraz zakaz spekulowania pieniędzmi z bankowych rachunków bieżących (rozwiązanie wdrażane przez Islandię). W tym drugim przypadku bank centralny odzyskałby dodatkowo prawo emisji pieniądza i możliwość inwestowania renty emisyjnej (senioratu). Pojawiło się przy tym kilka propozycji do rozważenia:

  • wsparcie polskich inwestycji (zob. Polskie Inwestycje Rozwojowe);
  • wsparcie procesu zastępowania systemów ubezpieczeń społecznych przez minimalny dochód gwarantowany;
  • wsparcie rozwoju partycypacji pracowniczej.

 

Dużym ułatwieniem dla rozwoju pozabankowych systemów rozliczeń byłoby wdrożenie podpisu elektronicznego na dowodach osobistych.

 

2.2. Reforma systemu podatkowego

Podatek nie powinien być postrzegany jako haracz, ale jako partycypacja w utrzymaniu i rozwoju środowiska w którym funkcjonujemy. Dlatego słusznym jest postulat rezygnacji z podatku dochodowego, a wprowadzenie w to miejsce podatków lokalnych. Należy też odwrócić zasadę dystrybucji podatków. Obecnie państwo zbiera prawie wszystkie podatki i dzieli się ze społecznościami lokalnymi (subwencje i dotacje). Przy większym udziale podatków lokalnych, to lokalne społeczności składałyby się na utrzymanie państwa. Bardzo ważne jest też, aby przy okazji skończyć z opodatkowaniem pracy. Istnieje rozwiązanie, które wręcz promuje zatrudnianie pracowników. Więcej szczegółów: „Podatek w godnym społeczeństwie”.

2.3. Praca solidarna

Państwo musi zacząć brać pod uwagę skutki rewolucji naukowo technicznej dla pracy ludzkiej. Zapotrzebowanie na tradycyjną pracę zarobkową maleje i będzie maleć. Jednak z drugiej strony nie zmniejsza się zakres nędzy i potrzeby konsumpcyjne ludzkości dalekie są od zaspokojenia. Postulat wprowadzenia minimalnego dochodu gwarantowanego jest jedną z propozycji rozwiązania tego problemu. Nie wydaje się jednak, aby to było rozwiązanie wystarczające. Konieczne jest uwzględnienie w polityce gospodarczej pracy, która dotąd nie jest monetaryzowana, a która ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju społeczeństwa. Praca ta nie musi być jak dotąd wspierana zasiłkami. Można zastosować:

- lokalne systemy rozliczeń (barter wielostronny) powiązane z wynagradzaniem za wykonaną pracę „społeczną”;

- tworzenie rynku usług dotąd zdominowanych przez państwowe instytucje lub komercyjne firmy, przy współudziale słabszych podmiotów (od pomocy rodzinnej i sąsiedzkiej po przedsiębiorstwa społeczne);

- promowanie struktur sieciowych obejmujących zaangażowanie przedsiębiorstw w rozwój wartości wspólnej (sahred value, najprostszy przykład to wspieranie edukacji z myślą o pozyskaniu lepszej kadry); zachętą może być odchodzenie od traktowania „siły roboczej” jak dobra wolnego (wychowanie i wykształcenie kosztuje).

Okolicznością sprzyjającą jest rozwój klastrów. Jednak polityka klastrowa wymaga modyfikacji (zob. „Polityka klastrowa”).