Różni ludzie mają różne predyspozycje i dobrze jest, gdy pełnią role społeczne zgodne z tymi predyspozycjami. W szczególności dotyczy to sprawowania władzy. Andrzej Duda mówi o odbudowaniu wspólnoty i zapewne mówi to szczerze. I to jest jeden z głównych powodów, dla których on może być dobrym prezydentem, a na przykład Grzegorz Braun takich szans nie miał.

Ja w pierwszej turze głosowałem na Grzegorza Brauna (przekonał mnie chęcią pozamykania obecnych władz w więzieniach), ale cieszę się – że to Andrzej Duda wygrał. Jeśli jednak chce odbudować narodową wspólnotę, to nie może angażować się w bieżące spory polityczne. To zaś w znacznym stopniu determinuje możliwości dalszej ofensywy prawicy.

 

Dajmy szansę przeciwnikowi

 

Według Mariusza Maxa Kolonko w USA wiedzą powszechną jest, że wybory w pierwszym rzędzie są porażką przegranego. Czyli chcąc odnieść sukces, trzeba przeciwnikowi dać szansę przegrać.

W obecnej sytuacji szansa przegranej rządzącej mafii jest bardzo duża.

Poradnik dlaprzegrywających.

1.Najłatwiej jest pogodzić się z tym co nieuchronne.Nieuchronne jest przemijanie. Jednak optymizmem napawa to, że ten proces jest połączeniem obumierania i odrodzenia. Na gnijącym gnoju mogą urodzić się piękne owoceBez waszej działalności nie powstałyby takie utwory jak na przykład Ptaku – Płoną wozy TVN'u albo Basti - "Mam Już Dość"

Więcej na ten temat w końcowym komentarzu.

Marcin Palade pisze, że „na aukcji produkty ZM Duda 52,1 zł a książka Camorra 47,9 zł. Obie pozycje idą ku sobie. Może zdecydują kupujący zza wielkiej wody?”

Ja bym na to nie liczył. Jest ich zbyt mało. Choć wyniki głosowania ludzi odciętych od źródełka prawdy w polskiej telewizorni są porażające (na przykład http://chicago.msz.gov.pl/resource/b1f2d4ca-2f74-47ac-b0b6-4412aa209749:JCR 2645 : 140).

MSZ „ciszy wyborczej nie złamał”, ale na wszelki wypadek trwa przerwa techniczna (choć wujek Google wszystko zdążył zindeksować ;-)).

Z kolei Wojciech Wybranowski, który chwali się znajomościami z dużymi dystrybutorami spekuluje: jest szansa ze Budynie, przy wsparciu Kukizow dowiozą zwycięstwo do konca. Chyba, ze sedzia doliczy czas ;)

Tak czy owag: rusz się człowieku…..

 

PS.

Frekwencja na 17:00  wyniosła 34,41. Byłoby jeszcze więcej, ale biedny Maciej Stuhr w pierwszej turze głosował w Bratysławie i ze zdziwieniem stwierdził, że zmiana miejsca nadal obowiązuje. Trzymamy kciuki za pana Maćka – może zdąży ;-)

 

Sporo rozgłosu wywołała zapowiedź Google wypuszczenia nowej, zminimalizowanej wersji Androida o nazwie Brillo. System ma być dedykowany dla internetu rzeczy. Jak każda przełomowa idea, internet rzeczy rodzi wiele nadziei oraz obaw. Kwintesencję tych drugich zawiera jeden z komentarzy: Tego tylko brakowało żeby po nastawieniu prania, na FB pojawił sie wpis: "Mateusz pierze majtki, powinien ograniczyć ostre żarcie: Pralki XXX, automatyczne udostępnianie danych w sieci społecznościowej. Chcesz wyłączyć tą opcję, kup pakiet dodatkowych ustawień za jedyne 99$ za miesiąc.

Aby rozwijać się w sposób harmonijny, w pełni wykorzystując możliwości technologii, ludzkość potrzebuje poprawy ładu społecznego w personalistycznym duchu.

Cały „demokratyczny świat” zatrząsł się w posadach po podpisaniu przez Putina „ustawy o niechcianych gościach”. Międzynarodowe organizacje pozarządowe będą mogły otrzymać zakaz prowadzenia działalności w Rosji. Rosja oskarża USA, że tego typu organizacje służą Amerykanom do realizowania polityki CIA (w tym „kolorowych rewolucji”). W Polsce taka ustawa miałaby nikłe szanse realizacji. Weźmy na przykład manipulację wyborami w 2007 roku ("Idź na wybory, zmień Polskę"). Powiązania organizacji, które finansowały tą akcję są niejasne i trudno określić, czy są to podmioty polskie, czy zagraniczne. Leszek Balcerowicz, który jest jedną z zaangażowanych w ówczesną manipulację osób, znów został uaktywniony.

Najlepszym sposobem na powstrzymanie obcych wpływów na państwo jest rozwój rzeczywistej demokracji. Dyskusja na temat tego jak to zrobić (JOW, demokracja bezpośrednia, czy zmieny w finansowaniu partii) jest więc bardzo na czasie.