- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Zmiana jaka nastąpiła w ubiegłą niedzielę wydaje się nawiązywać do początków III RP, gdy Lech Wałęsa przy wszystkich swych wadach, starał się być otwartym na głos społeczeństwa (póki nie uznał, że to on sam jeden komunizm obalił).
Bardzo szczęśliwą okolicznością jest obecnie to, że tak zwane „elity” w zdecydowanej większości się obraziły na społeczeństwo (szkoda, że nie ma masowej emigracji – ale pomimo bezdennej głupoty, udający inteligentów celebryci doskonale wiedzą, że poza „przyjaznymi” mediami w Polsce oni nie istnieją). Nie grozi nam więc raczej to, że głos społeczeństwa zostanie przytłumiony przez skowyt „elit”. Rodzi się za to fenomen zaangażowania ludzi, chcących wyrazić swoje pragnienia w formie rad dla Prezydenta-elekta.
Czytaj więcej: Zanim zapytasz co Prezydent może zrobić dla ciebie….
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Portal zerohedge.com informuje o raporcie (polskie tłumaczenie), w którym Amerykanie przyznają się do stworzenia ISIS. Ta terrorystyczna organizacja miała za zadanie obalić przywódcę Syrii Assada.
Polskie media jakoś nie kwapią się z ujawnieniem tych faktów.
Informują za to, że Bruksela chce nas uszczęśliwić efektem amerykańskich knowań: przyjęciem części islamskich imigrantów.
W tej sytuacji należy ocenić pozytywnie ruch rządu, który zdecydował się przyjąć kilkadziesiąt chrześcijańskich rodzin. Bo jakoś tak dziwnie się składa, że chrześcijanie nie palą samochodów, nie podkładają bomb i nie ucinają głów swoim wrogom. Ogłoszony (m.in. przez Niemców) w związku ze zwycięstwem Andrzeja Dudy „zwrot Polski na prawo” może sprawić, że Europa jakoś przełknie wprowadzenie kryterium religijnego do polityki imigracyjnej w naszym kraju. A będąca pod ścianą PO nawet może się zdobędzie na postawienie się Brukseli.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Katastrofa gospodarcza po wyborach w Polsce
Eksperci od ekonomii straszą. Po wyborach spadki na giełdzie i taniejący złoty:
Kilka minut przed godz. 12. WIG 20 spadał o 1,22 proc., a cały WIG – o 1,1, choć na otwarciu spadki były znacznie mniejsze. Złoty z kolei przed 12. w stosunku do euro utrzymywał się na poziomie 4,11 zł. Osłabił się więc w stosunku do notowań z poprzedniej sesji, ale warto dodać że jeszcze dwie godziny wcześniej za euro trzeba było zapłacić 4,13 zł.
Złe wieści niosą się echem po świecie. Financial Time pisze, że partia Komorowskiego ostrzega, że partia Dudy może pogrążyć zyski gospodarcze Polski i jego ważną rolę w Europie.
Czekamy na informacje o tym, że kury przestały znosić jaja a krowy się doić. Rolnicy i tak dostaną po kieszeni, ze względu na spadek popytu na bigos ;-).
Czyżby skowyt „elyty” odebrał niektórym ludziom resztę rozsądku? Pechowo dla nich, życzeniowe myślenie się nie spełniło. Złoty po południu zaczął się umacniać i o 18:00 euro kosztowało 4,10. WIG20 wprawdzie nieco się osłabił, ale jeśli się go przeanalizuje – to widać że najbardziej spadają akcje baków. Na przykład BZ WBK, który nieco tanieje już od tygodnia. Zmiany nie są wielkie. Po południu gazeta nieco się zreflektowała - ogłaszając, że decydujące dni dla banków i frankowiczów. Bo banki mogą próbować same rozwiązać problem, zanim przyjdzie PiS i je do tego zmusi.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Wśród nielicznych trzeźwych komentarzy zwraca się uwagę, że o wyborze Andrzeja Dudy zdecydowały dwa środowiska w których telewizja nie kształtuje w pełni poglądów: wieś (gdzie jeszcze nadal żywy jest Kościół) i młodzież, która telewizji nie ogląda.
Na Dudę głosowało prawie 2/3 młodych (do 29) i prawie 2/3 studentów. Czyli wybory wygrali mu ludzie niezatruci telewizją. Znamienne. :-)
— Stanisław Janecki (@St_Janecki) maj 25, 2015
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Różni ludzie mają różne predyspozycje i dobrze jest, gdy pełnią role społeczne zgodne z tymi predyspozycjami. W szczególności dotyczy to sprawowania władzy. Andrzej Duda mówi o odbudowaniu wspólnoty i zapewne mówi to szczerze. I to jest jeden z głównych powodów, dla których on może być dobrym prezydentem, a na przykład Grzegorz Braun takich szans nie miał.
Ja w pierwszej turze głosowałem na Grzegorza Brauna (przekonał mnie chęcią pozamykania obecnych władz w więzieniach), ale cieszę się – że to Andrzej Duda wygrał. Jeśli jednak chce odbudować narodową wspólnotę, to nie może angażować się w bieżące spory polityczne. To zaś w znacznym stopniu determinuje możliwości dalszej ofensywy prawicy.
Dajmy szansę przeciwnikowi
Według Mariusza Maxa Kolonko w USA wiedzą powszechną jest, że wybory w pierwszym rzędzie są porażką przegranego. Czyli chcąc odnieść sukces, trzeba przeciwnikowi dać szansę przegrać.
W obecnej sytuacji szansa przegranej rządzącej mafii jest bardzo duża.
Czytaj więcej: Jak przekuć zwycięstwo Andrzeja Dudy w sukces wyborów parlamentarnych?