Za sprawą prezesa PZU wrócił pomysł na odkupienie od właścicieli części banków. Prezes Klesyk uważa, że banki od 6. do 20. miejsca nie mają szansy przetrwać. Chce kupić 2-4 mniejsze banki, aby stworzy duży podmiot bankowy.

Ten pomysł jednak kryje w sobie wiele niebezpieczeństw. Współczesna bankowość to hazard. Jednym z jej problemów jest granie oszczędnościami klientów. Dla branży ubezpieczeń jest to szczególnie niebezpieczne (zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z klasycznymi ubezpieczeniami na życie). To zaangażowanie w hazard nie jest widoczne w bilansach. Istnieje więc niebezpieczeństwo kupienia tykającej bomby.

Zbigniew Kuźmiuk zwraca uwagę na to, że szykuje się znaczne osłabienie rentowności sektora bankowego. Warto więc nieco poczekać z tymi zakupami.

De facto repolonizacja już się zaczęła, a udział obcego kapitału w polskiej bankowości maleje:

źródło: bankier.pl - na podstawie danych KNF