- Szczegóły
- Kategoria: Polemiki
Agnieszka Holland wyznała: „Kiedy przyjeżdżam uderza mnie fala niedobrego powietrza, coś takiego jakby w zamkniętym pomieszczeniu ktoś bez przerwy puszczał bąki. Jest coś takiego, że jest duszno”.
Wyjaśniła też powody takiej oceny: „Nie podobają tutaj różne rzeczy: sposób w jaki funkcjonuje polityka, jak Kościół sobie poczyna, ale najbardziej mi się nie podoba konformizacja społeczeństwa. Choćby z tej ankiety na temat religijności Polaków, którą przeprowadziła "Gazeta Wyborcza", widać, że żyjemy w zakłamaniu. Ludzie co innego mówią, a co innego tak naprawdę robią. I muszę powiedzieć, że ta konformizacja w jakimś sensie jest większa niż za komuny. […] To jest coś takiego, jak się jest w toksycznej rodzinie. Człowiek kocha tę rodzinę, ale czuje, że nie może się rozwinąć, nie może żyć, nie może odetchnąć pełną piersią. Więc wyjeżdża do innego miasta i tam zakłada swoją rodzinę”.
Czytaj więcej: Polacy! Nie oddychać - bo elicie Polska śmierdzi.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
W Polsce analiza wielkich zbiorów danych zaczyna przyczyniać się do usprawnienia procesów podejmowania decyzji. Firmy i instytucje, które jako jedne z pierwszych zastosowały rozwiązania do analizy wielkich zbiorów danych, osiągnęły przewagę nad konkurencją i są w stanie zapobiegać cyberatakom. W ankiecie firmy EMC® Corporation 36% respondentów z Polski jest zdania, że proces podejmowania decyzji w ich firmach można by usprawnić dzięki lepszemu wykorzystaniu danych. Więcej informacji na ten temat na portalu www.egospodarka.pl.
- Szczegóły
- Kategoria: społeczeństwo sieci
W Turcji trwa kryzys polityczny z powodu gigantycznej korupcji na szczytach władzy. Jak zwykle w takich wypadkach, rządzący politycy mówią o spisku. W pewnym sensie mają rację, gdyż podobnie jak u nas, szwindle władzy wychodzą na światło dzienne dzięki frakcyjnym walkom w rządzącej partii. Kryzys ten ma z pewnością wpływ na spadki na giełdach. Można wręcz mówić o załamaniu się kursów tureckiej waluty. Turcja jest pod tym względem niechlubnym wyjątkiem w czasie giełdowego spokoju końca roku. Skąd tak gwałtowna reakcja giełdowych spekulantów? Zapewne same informacje o korupcji nie miałyby tak wielkiego znaczenia, gdyby nie problemy strukturalne. Przede wszystkim chodzi o centralizację i koncentrację władzy. W takiej sytuacji po pierwsze kryzys na szczytach władzy przenosi się bezpośrednio na wszystkie struktury, a po drugie naprawa sytuacji jest trudna. Trzeba się bowiem zmierzyć z problemem demokratyzacji.
Widzimy to dobrze na przykładzie Polski. Postępująca centralizacja (obecnie wręcz można mówić o totalitarnych zapędach władz) powoduje, że ostatnie wybory, które można uznać za korektę systemu odbyły się w roku 2005.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Wygląda na to, że bicoin został zaakceptowany przez inwestorów giełdowych. Jest to nawet coś więcej niż akceptacja. Poszybowały w górę akcje spółki, która ogłosiła swoje plany dotyczące rozwoju infrastruktury internetowej związanej z użycie bitcoinów. Tymczasem w Indiach po ostrzeżeniach banku centralnego, dotyczących ryzyka związanego z wirtualną walutą, największa platforma rozliczeń, akceptująca dotąd bitcoiny, zawiesiła te działania.
Wcześniej podobne działania hpodjął bank centralny Chin. Przyszłość bitcoina pozostaje więc niepewna.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Tygodnik „Wprost” publikuje informacje na temat reportu, który podobno „został przygotowany na zlecenie jednego z największych koncernów informatycznych świata. [...] Amerykanie zamówili raport na jesieni 2012 roku (bez wiedzy swego oddziału w Warszawie). Chcieli wiedzieć jak głęboko sięga infoafera i kto za nią stoi”. Dziennikarze dziwią się, że „Amerykański potentat na rynku IT ma możliwość swobodnej penetracji kluczowego polskiego ministerstwa, czyli resortu spraw wewnętrznych”. A co w tym dziwnego? Informacja to też towar, a w Polsce wszystko jest na sprzedaż (za raport dziennikarze pewnie też zapłacili).