- Szczegóły
- Kategoria: 25 lat Trzeciej RP
Nasz sukces obracany na wszystkie strony ma być szczególnie widoczny w zestawieniu ze zgrzebnymi czasami PRL'u. Dobrym przykładem jest publikacja DGP, w której autorzy rozprawiają się z gierkowskim mitem: Było biednie i bez szans na rozwój. Ceny rosły, płace spadały.
A kto myśli inaczej, ten jest komuch przebrzydły.....
A że to się nie ma nijak do rzeczywistości? Kto by się tym przejmował.
Poniższa tabela pokazuje zmiany cen i wynagrodzeń za Gierka – na podstawie danych GUS.
wzrost cen % (*) |
przeciętne wynagrodzenia (**) |
wzrost |
realnie |
|
1970 |
101,1 |
2235 |
102,8% |
101,7% |
1971 |
99,9 |
2358 |
105,5% |
105,6% |
1972 |
100 |
2509 |
106,4% |
106,4% |
1973 |
102,8 |
2798 |
111,5% |
108,5% |
1974 |
107,1 |
3185 |
113,8% |
106,3% |
1975 |
103 |
3913 |
122,9% |
119,3% |
1976 |
104,4 |
4281 |
109,4% |
104,8% |
1977 |
104,9 |
4596 |
107,4% |
102,3% |
1978 |
108,1 |
4887 |
106,3% |
98,4% |
1979 |
107 |
5327 |
109,0% |
101,9% |
1980 |
109,4 |
6040 |
113,4% |
103,6% |
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Narzekanie na niski poziom ekonomicznej wiedzy Polaków może być przesadzone. Okazuje się, że pomimo wytężonej propagandy wszystkich mediów – od lewej do prawej, jedynie 1% Polaków zdecydowało się zostać w OFE. Postawę rządu w tej sprawie można w sumie uznać za neutralną. Gdyby chciał całkiem pognębić OFE, to ogłosiłby, że ZUS przestanie prowadzić za darmo rozliczenia za PTE. A koszty budowy tego systemu rozliczeń są horrendalne.
Właśnie jeden z blogerów opublikował ciekawą analizę, podważającą oficjalne dane (3mld zł).
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Chiny mają poważny problem z energetyką węglową. Chodzi przede wszystkim o olbrzymie zanieczyszczenie środowiska. Chińczycy rozwijają więc energetykę solarną (ogniw fotowoltaicznych). Czy jednak jest to rozwiązanie ekonomicznie opłacalne? Oto kilka faktów, które pomogą w uzyskaniu odpowiedzi:
-
Ogniwa fotowoltaiczne tanieją o 20% przy podwojeniu podwojenia mocy zainstalowanych dotąd ogniw na całym świecie. na całym świecie. To się nazywa Prawo Swansona i zostało potwierdzone empirycznie.
-
Ilość zainstalowanych ogniw jest dzisiaj niewielka i podwojenie, a nawet zwielokrotnienie ich nie będzie problemem.
-
Instalacje słoneczne mogą rozwijać się bardzo szybko i szybko likwidować.
-
Ceny energii słonecznej są do zaakceptowania na rynku nawet, gdy są nieco wyższe, niż ceny energii z węgla.
-
Wzrost ilości instalacji może odbywać się częściowo na zasadach czysto rynkowych, gdyż możliwa jest sprzedaż tej energii w wyższej cenie (niż energii z węgla).
-
Istnieją istotne ograniczenia rocznego wzrostu.
-
Instalacje słoneczne muszą być w prawie 100% finansowane z góry – a więc koszty finansowe są ważnym składnikiem kosztów.
-
Ogniwa słoneczne mają trwałość około 30 lat, czyli dłużej niż okres finansowania. Nawet więc gdy w okresie finansowania wydaje się to nieekonomiczne, możemy zyskać do 10 lat prawie darmowej energii.
-
Koszty magazynowania energii elektrycznej mają własne „prawo Swansona”.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Na obchody 25 lecia pierwszych w częściowo wolnych wyborów w Polsce przybył między innymi prezes Google. Wyjawił on przy tej okazji plan otwarcia w Warszawie nowoczesnego centrum dla_startupów:
Jesteśmy dumni z tego, że społeczność startupowa tak dynamicznie rozwija się w Polsce, a także tutaj, w Warszawie. Mamy nadzieję, że warszawski Campus pomoże w rozwoju technologicznych przedsiębiorstw, wzmocni ekosystem startupów i zachęci do rozwoju innowacyjności w Polsce - powiedział Eric Schmidt, prezes Google.
W ubiegłym roku w Krakowie uruchomiono program „Google for entrepreneurs”, który okazał się wielkim sukcesem. Campus w Warszawie to pójście o krok dalej. W przeciwieństwie do wygłupów władz, które co chwilę serwują nam nową nową Dolinę Krzemową, projekt Google ma szanse powodzenia - bo otwarta strategia rozwoju tej korporacji sprzyja takim niekonwencjonalnym działaniom. Duże znaczenie ma także magia marki i dotychczasowa obecność firmy w Polsce. Jednak Google jest znany także z tego, że łatwo porzuca projekty, które „nie rokują”. Jak będzie tym razem – zobaczymy.
Jeśli można przy tym trochę pomarudzić, to szkoda, że wybrano Warszawę – miasto w którym najłatwiej wystartować wpisując się w struktury powiązanej z władzą sieci konsumentów zagrabionych (przez system podatkowy i centralizację) w całej Polsce dóbr. To na prowincji innowacja dają wolność, a mając przychylność Google nie musimy liczyć na przychylność waadzy.
- Szczegóły
- Kategoria: 25 lat Trzeciej RP
W Polsce nie brak opinii, że 3 RP to państwo zbudowane na kłamstwie. Przykładem może być tekst „III RP ZBUDOWANA BEZ PRZELEWU KRWI. i BEZ PRAWDY” opublikowany w rocznicę 25-cio lecia przez Frondę. Jednak na pytanie o to, kto konkretnie kłamał i w jakiej kwestii odpowiedzi trudno znaleźć. Samo się przecież nie kłamie - „jak brzmi samo i samo się błyska”.... ;-).
Przecież wszyscy to widzieli i słyszeli. Ćwierć wieku to chyba także dość czasu, aby wszyscy zrozumieli – jaka była prawda i w czym deklaracje przywódców się z tą prawdą rozmijały.
Opis zamierzeń w sferze gospodarki zostały sformułowane przez Leszka Balcerowicza, gdy przedstawiał pakiet ustaw, które zostały nazwane mianem „Planu Balcerowicza”.
Czy napisanie/powiedzenie, że wówczas kłamał przekracza możliwości intelektualne Polaków? A może chodzi o coś innego? Wiara w 3RP ma charakter parareligijny, więc oskarżenie o cokolwiek jej twórców może podlegać pod przepisyo ochronie uczuć religijnych. Póki jednak wyznawcy 3RP nie zalegalizują swej religii, a Leszek Balcerowicz nie zostanie oficjalnie uznany za bóstwo, możemy się zastanowić nad jego kłamstwami.
Jak mogłoby brzmieć jego przemówienie z grudnia 1989 roku, gdyby mówił prawdę? A co powinien powiedzieć, gdyby miał szklaną kulę i chciał ująć w wystąpieniu wszystkie skutki swych działań? To nie są pytania bezsensowne. Ludzie twórczy często tworzą post factum legendę opisującą swe działania. Najczęściej po prostu wiążą osiągnięty sukces z podejmowanymi rozmyślnie działaniami. Skoro 3RP jest sukcesem, to czego tu się wstydzić? Czyż takie podsumowanie nie powinno być przyjęte z entuzjazmem?
Zacznijmy od przemówienia, jakie mógł Leszek Balcerowicz sformułować w zgodzie ze swymi poglądami w roku 1989. Sądzę, że on się zgodzi z tezą, że poniższy tekst opisuje prawdziwe intencje i zamierzenia. Łatwo też zrozumieć, dlaczego nie zostało to wprost powiedziane. Balcerowicz jest chyba jedynym bohaterem „Doktryna Szoku” autorstwa Naomi Klein, który wprost przedstawił swe motywacje w sposób w pełni zgodny z opisem kanadyjskiej autorki. „Terapia szokowa” musiała być wykonana szybko, zanim społeczeństwo zorientuje się w rzeczywistych skutkach podjętych działań.