A
  • Przegląd
  • Społeczeństwo sieci
    • Otwarta edukacja
    • Technologia i społeczeństwo
  • Argumenty
    • Najnowsze
    • Argumenty: rss
    • Projekt
    • Co piszą inni...
    • Krótko
    • Polemiki
  • Godne społeczeństwo
  • Gospodarka
    • Monitor gospodarczy
    • Monitor gospodarczy - chf
    • Monitor gospodarczy - grexit
    • Monitor gospodarczy - górnictwo
    • Historia gospodarcza
  • Polskie drogi
    • Stan bezprawia
    • 25 lat
    • Reformatoł
    • Konserwatywna Polska
    • Kronika upadku
  • Geopolityka
    • Wojna cywilizacji
    • Wybór Ukrainy
    • Teoria spisku
  • Filozoficznie
    • Czas umierania
  • Dialogi z AI

Jeden dolar – jeden głos

Szczegóły
Kategoria: Godne społeczeństwo
Opublikowano: 17 maj 2014

Amerykanie wierzą w demokrację zdefiniowaną przez Lincolna jako „rządy ludu, przez lud i dla ludu”. Jednak co najmniej wątpliwe jest stosowanie tej reguły w praktyce. Joseph Stiglitz w krytycznym wobec bankierów artykule pisał: W 2008 roku ówczesny prezydent George W. Bush twierdził, że nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy na ubezpieczenia zdrowotne dla amerykańskich dzieci – chodziło o kilka miliardów dolarów rocznie. Ale nagle znalazło się 150 miliardów dolarów na ratowanie towarzystwa ubezpieczeniowego AIG. To pokazuje, że w naszym systemie politycznym coś idzie nie tak. Kieruje się on raczej zasadą ”Jeden dolar, jeden głos” niż ”Jedna osoba, jeden głos”.p

Potwierdzenie panowania w USA reguły „jeden dolar jeden głos” przynoszą badania statystyczne, o których pisze The Economists w swojej stałej rubryce „Buttonwood”. W artykule „One dollar one vote” opisano statystyczne badanie zmian politycznych w latach1981-2002. Wzięto pod uwagę jedynie te regulacje, w odniesieniu do których przeprowadzane były badania opinii społecznej z uwzględnieniem dochodów. Jedynie 18% zmian zostało przeprowadzonych przy niskim poparciu wśród ludzi bogatych (jeden na pięciu za). Gdy natomiast bogaci akceptowali zmiany w 4/5, współczynnik skuteczności zmian wzrastał do 45% . Co gorsza – poglądy ludzi o niższych dochodach są w tych badaniach statystycznie nieistotne (równe szanse zaakceptowania lub odrzucenia zmian).

Autor dostrzegają w tym systemie „błędne koło”: politycy przyjmują regulacje, które sprzyjają bardziej zamożnym, wzmacniając ich bogactwo; bogaci mają dzięki temu więcej pieniędzy na lobbing i skuteczniej wpływają na polityków. Potwierdzeniem występowania tego procesu może być gwałtowny wzrost nierówności w ciągu ostatnich 30 lat.

Najpotężniejsza broń XXI wieku

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 17 maj 2014

Współczesnym bohaterem narodowym Irlandii jest księgowy! Na dodatek nie dlatego, że po godzinach nudnej pracy dokonał jakiegoś niezwykłego wyczynu, ale właśnie z powodu dobrze wykonanej roboty! Feargal O’Rourke – bo o nim mowa – jest uważany za twórcę irlandzkiego prawa podatkowego. Dzięki niemu duże korporacje mogą płacić bardzo niskie podatki. Mechanizm nazywa się Double Irish (podwójna irlandzka), gdyż wymaga dwóch irlandzkich firm. Jego działanie można prześledzić na przykładzie Google, który posiada w Irlandii dwie firmy:

  1. Google Ireland Limited („Irlandia1”)
  2. Google Ireland Holdings Ltd. („Irlandia2”)

Aż 91% przychodów ze sprzedaży usług Google’a poza USA trafia do firmy „Irlandia 1”. Natomiast Irlandia 2 jest właścicielem praw do wyszukiwarki i związanymi z nią narzędziami reklamowymi. Jednak  „Irlandia 2” jest rezydentem podatkowym na Bermudach, gdzie obowiązuje zerowa stawka podatkowa. Zgodnie z prawem irlandzkim wystarczy w tym celu usytuowanie na Bermudach zarządu spółki. Jeśli więc Irlandia1 uzyskuje przychód i ponosi koszty licencji uzyskiwanej od Irlandia2, to podatek dochodowy płaci w Irlandii tylko od niewielkiej różnicy i według prawie najniższej stawki w Europie (12,5%). Drobnym problemem jest to, że w stosunku do firm usytuowanych poza UE w Irlandii podatek jest pobierany „u źródła”. Czyli Irlandia2 „sprzedając licencję” Irlandii1, musiałaby zapłacić w Irlandii 12,5%. Nie ma takiego problemu wobec firm działających w Unii Europejskiej. Dlatego do „optymalizacji podatkowej” potrzebna jest jeszcze spółka holenderska  - bo akurat w Holandii podatku "u źródła" się  nie płaci -  Google Netherlands B.V. („Holandia”). Amerykanie lubujący się w takich określeniach nazwali to „dutch sandwich” (holenderska kanpka).

Całą strukturę pokazano na schemacie (źródło):

Czytaj więcej: Najpotężniejsza broń XXI wieku

Wielki skandal z plagiatem?

Szczegóły
Kategoria: Krótko
Opublikowano: 16 maj 2014

Podobno „darmowy podręcznik” MEN jest plagiatem. Tak przynajmniej twierdzi WSiP. Na dowód pokazuje porównanie dialogu o jajkach:

Fot.wsip.pl

Fot.wsip.pl

Wszystkie media – od lewej do prawej, aż trzęsą się z oburzenia. Najmocniej oczywiście Trybuna Ludu, według której to „Hucpa bez granic” (ciekawe, czy słowo "hucpa" to jakaś chwilowa moda, czy też należałoby sięgnąć do słownika?).

Być może WSiP ma rację. Biorąc jednak pod uwagę milionowe kwoty, jakie mogą wydawnictwu uciec wskutek upowszechnienia się darmowych podręczników, należałoby chyba podejść do sprawy z większą dociekliwością i wstrzemięźliwością.

Czytaj więcej: Wielki skandal z plagiatem?

Okrągły stół dla Ukrainy

Szczegóły
Kategoria: Wybór Ukrainy
Opublikowano: 16 maj 2014

Jak wprowadzono w Polsce dobrobyt? Ludzie honoru spotkali się z wyselekcjonowaną przez siebie opozycją przy okrągłym stole i po trudnych negocjacjach wypracowano dobrobyt.

No więc Ukraińcy też zorganizowali swój okrągły stół. Rolę „odpowiedzialnej opozycji” przejęli przedstawiciele Partii Regionów. Ta nieodpowiedzialna to separatyści. Oni w tym samym czasie ogłosili w Doniecku, że ukonstytuowały się władze Donieckiej Republiki Ludowej.

Obrady okrągłego stołu w Kijowie, foto: PAP/EPA/ANDREW KRAVCHENKO / POOL 

Czytaj więcej: Okrągły stół dla Ukrainy

Zarobki bez ograniczeń?

Szczegóły
Kategoria: Monitor gospodarczy
Opublikowano: 15 maj 2014

W sporze o płacę minimalną amerykańscy republikanie (GOP) są jedną z nielicznych dużych partii na świecie, stanowczo się sprzeciwiających takim rozwiązaniom. Uważają, że nawet mała zmiana doprowadzi do likwidacji wielu miejsc pracy. Nie brak także wśród nich zwolenników całkowitej likwidacji tej regulacji. Portal businessinsider.com publikuje analizę skutków takiej zmiany.
Niektórzy ekonomiści argumentują, że powstanie więcej miejsc pracy dla pracowników o niskich kwalifikacjach (np. młodzieży). Bo obecnie wiele osób nie może znaleźć pracy dlatego, że „ich umiejętności nie są warte 7,25 dolarów na godzinę” (płaca minimalna w USA). Jednak w roku 1980 dzięki inflacji wartość płacy minimalnej spadła w USA o 32 procent, a zatrudnienie zmieniło się niewiele.

Płaca minimalna wymusza na przedsiębiorcy określony poziom sprawności. Jednak rozwiązaniem może być dla niego zastąpienie pracownika maszyną lub systemem komputerowym.

Można też spekulować, że zniesienie minimalnej płacy nie spowodowałoby nagłych cięć, gdyż to „nieprzyjemna” dla obu stron operacja, podkopująca na dodatek zaangażowanie na pracy.

Jednak proces wymiany kadry i zatrudnianie na coraz większą skalę niewykwalifikowanej młodzieży byłby bardzo prawdopodobny. Już teraz mediana wieku pracowników fastfoodów to tylko 28 lat.

 

W tych amerykańskich analizach nie pojawia się w ogóle problem godnego wynagrodzenia za pracę. Wątpliwe jest także operowanie pojęciami wolnorynkowymi w sytuacji trwałej nierównowagi, umożliwiającej przejmowanie bogactwa społeczeństwa przez finansowych spekulantów. Zarobki menadżerów funduszy hedgingowych w 2013 roku wyniosły łącznie 21,2 mld USD i nikt się nie pyta, czy to nie za dużo. Widać im się należało i tylko taki dziwak jak Paul Krugman może uważać, że „to obala mit o bogaczach, dzięki którym powstają miejsca pracy lub tworzy się wartość dodana w gospodarce”.

Większość ekonomistów nadal uprawia „jedno z najwytrwalej kultywowanych ćwiczeń” (jak to nazwał John Kenneth Galbraith), które polega na uzasadnianiu zwykłej chciwości.

  1. Ciekawy przypadek oszustwa.
  2. Ukraina zgodnie z planem
  3. Mamy prawo do zapomnienia przez wyszukiwarki internetowe
  4. Władza przemówiła ludzkim głosem
  5. Technologia potrzebuje zrównoważonego rozwoju

gospodarka

Godne społeczeństwo

Monitor gospodarczy

Monitor gosp. - Górnictwo

Monitor gosp. - kredyty we frankach

Monitor gosp. - grexit

Historia gospodarcza świata

społeczeństwo sieci

otwarta edukacja

Społeczeństwo sieci

Filozoficznie

Czas umierania

Redakcyjne

Krótko

Od redakcji

Zwróć uwagę

Polemiki

Wybory prezydenckie w USA

Prezentacje

Geopolityka

Wybór Ukrainy

Wojna cywilizacji

Teoria spisku

Geopolityka - Bliski Wschód

Polskie drogi

Konserwatywna Polska

25 lat Trzeciej RP

Stan Bezprawia

Wojna polsko-polska

Polska na poważnie

Reformatoł

Dialogi z AI

Strona 337 z 516

  • 332
  • 333
  • 334
  • 335
  • 336
  • 337
  • 338
  • 339
  • 340
  • 341

www.argumenty.net


^TOP^

© 2025 argumenty.net