- Szczegóły
- Kategoria: Projekt
Projekt argumenty.net to innowacyjne podejście do wykorzystania internetu jako medium informacyjnego.
Główne założenia projektu:
1. Strona główna zawiera najnowsze artykuły z portali współpracujących z portalem argumenty.net
2. Artykuły są grupowane według tematyki (zakresów) i kategorii.
3. Czytelnik może wyłączyć lub włączyć wybrane źródła, zakresy i kategorie – zależnie od swoich zainteresowań. Na stronie głównej „ciasteczka” (cookies) są używane wyłącznie do tego celu. I tylko w nich są zapisane informacje o dokonywanych wyborach. Nie gromadzimy i nie przetwarzamy żadnych danych o czytelnikach, ani ich preferencjach.
4. Odnośniki ze strony głównej prowadzą do portali źródłowych, które są odpowiedzialne za dostarczanie treści. Mogą na nich obowiązywać różne zasady dostępu i gromadzenia danych.
5. Nie publikujemy żadnych reklam. Jednym z warunków współpracy jest też unikanie mylących tytułów i celowego przesuwania merytorycznych treści na koniec tekstu.
6. Możliwe jest jednak publikowanie materiałów informacyjnych dotyczących produktów oferowanych przez dostarczycieli treści.
7. Administratorem portalu jest fundacja Galicea (https://galicea.pl), która ponosi pełne koszty utrzymania portalu. Ewentualne przychody zasilają konto fundacji i mogą być użyte na jej cele statutowe. Fundacja przyjmuje także darowizny na ten cel.
- Szczegóły
- Kategoria: Wojna polsko-polska
Czy Donald Tusk to jest dla Polski „dopust boży”? Nasze winy są aż tak wielkie? Zasłużyliśmy na to? Wiem, że to staromodne myślenie – nawet dla osób przekonanych o bezpośrednim wpływie Jahwe na nasz los. Moja staroświecka Babcia była przekonana, że Bóg dopuścił do II Wojny Światowej z powodu panującej rozwiązłości i zepsucia. Ja mam trochę inne spojrzenie na rzeczywistość i inaczej rozumiem logikę dziejów. Bliżej mi do metafizyki wspólnoty Andrzeja Grzegorczyka. Sądzę, że tak jak przestaliśmy poszukiwać tchnienia bożego w wytworach techniki, tak powinniśmy zaprzestać obwiniać Boga, za skutki naszych (jako ludzkości) działań. To wcale nie prowadzi do odrzucenia religii. Nie chcę (ani nie mam ochoty) popełniać błędu uczonych z okresu Oświecenia, którzy po opanowaniu podstaw mechaniki uznali, że rozumieją lub mogą zrozumieć wszystkie mechanizmy światem rządzące. Niezależnie od religijnych znaczeń, obraz drzewa wiedzy w biblijnym raju uważam za idealną metaforę ludzkiej pychy, która działa destrukcyjnie.
Odwrotnością pychy jest postawa modlitewna. Popularny biblista i teolog Marcin Majewski na pytanie o to, co nam daje religia odparł, że przede wszystkim nadzieję. Może w sferze prywatnej tak. Jednak patrząc z perspektywy wspólnoty, chrześcijaństwo broni nas przed autodestrukcją. Nawet nie chodzi o moralność, ale właśnie o pokorę. Działać skutecznie można tylko z takim nastawieniem o jakim mówił Ignacy Loyola: ”módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie”.
Powyższe refleksje nie prowadzą do unieważnienia postawionych na wstępie pytań, ale pozwalają lepiej zrozumieć sytuację. To okoliczności sprawiają, że osobniki z pewnym potencjałem destrukcji mogą go rozwinąć. Jest takie powiedzenie: okazja czyni złodzieja. Jednak większość ludzi nie reaguje w ten sposób na okazję. Doświadczyłem tego 1 listopada, gdy koło samochodu zaparkowanego przy cmentarzu wypadły mi kluczyki. Doskonała okazja: samochód i kluczyki do niego. Nikt nie skorzystał (przez około 20 minut). Donald Tusk skorzystał.
- Szczegóły
- Kategoria: Dialogi z AI
Jedno sprostowanie (przykład jak AI się myli): przeglądarka Netscape była za darmo. Firma chciała zarabiać na usługach dodatkowych. Warto też dodać, że wiele technologicznych rozwiązań wprowadzonych przez Netscape do dziś przetrwało (łącznie z przeglądarką, z której wyewoluował Mozilla Firefox).
- Szczegóły
- Kategoria: Dialogi z AI
- Szczegóły
- Kategoria: Dialogi z AI
„Kościół otwarty”, którego najbardziej prominentnym przedstawicielem jest kardynał Grzegorz Ryś, wzmacnia zjawisko sekularyzacji. Bez ludzi żyjących wiarą w Boga nie będzie wiernych i nie będzie Kościoła jaki znamy. Może pozostać jakaś namiastka – coś na kształt „rekonstruktorów” bawiących się w wojsko.
Zobacz, co o tym sądzi "sztuczna inteligencja". Fundamentem takiego działania mogą być określone poglądy filozoficzne.